Po drugiej stronie tęczy

lipiec 2016 - MAKSIO...

Maksio miał 17 lat .... był ślepy i głuchy .... żył trochę z boku ...nie lubił towarzystwa, dotyku, głaskania i przytulania. Wolał spokojne, ustabilizowane wręcz monotonne życie w samotności. Najlepiej czuł się kiedy każdy dzień był taki sam. Miał swoją ulubioną budę, uwielbiał gotowane jedzonko i miał jednego przyjaciela ...starego onka- Sylwcia, z którym dzielił boks. Kochaliśmy go (nadal kochamy) za ten jego spokój i dbałość o to, aby nikomu nie przeszkadzać i nie stwarzać swoją osobą kłopotu. 
Pa MAKSIOLKU ..... do zobaczenia :(.

https://www.facebook.com/matuzalki/videos/1765006847114274/

czerwiec 2016 - MANIUŚ...

 
Maniuś, stary jak świat owczarek niemiecki, kiedyś pewnie majestatyczny, budzący respekt. Gdy się zestarzał i zachorował wyrzucili go na zbity pysk. W momencie przyjęcia do Ośrodka był skrajnie zagłodzony, nie był w stanie utrzymać się na nogach. Wstępnie postawiliśmy go na nogi. Wstawał, dreptał sobie powolutku i merdał do nas swoim wielkim ogonem.

Przeżył u nas niespełna dwa miesiące. Jego serce nie miało już siły utrzymać organizm przy życiu. Zasnął w nocy ......w ciszy i spokoju.
Jest nam smutno kiedy odchodzi Matuzalek, ale wiemy że to nieuniknione. Choć na chwilkę daliśmy mu poczuć co to człowiecza miłość i szacunek dla zwierzęcia.
Pa Aniołku :(:(.
Jesteśmy  Fundacją   NON-PROFIT
Wesprzyj Nasze Zwierzęta !!!

 ING BANK ŚLĄSKI

PL 57 1050 1575 1000 0090 3092 7736

Kod SWIFT: INGBPLPW
Copyright ©2016 Fundacja Pomocy Zwierzętom MATUZALKI, All Rights Reserved.